Co Cię boli?
Moi drodzy, nasz redaktor przygotowuje artykuł o bolączkach twórców niezależnych i amatorskich. Inicjatywa taka zrodziła się po wizycie na debacie przy okazji festiwalu DOZWOLONE DO 21.
Dlaczego o tym informujemy? Z prostej przyczyny. Bardzo chcielibyśmy żebyście… napisali co Was boli. Oczywiście w odniesieniu do Waszej twórczości filmowej. Z jakimi problemami się spotykaliście/spotykacie, cze
go Wam brakuje na polskiej scenie kina niezależnego/amatorskiego? Czy w ogóle Waszym zdaniem taka scena istnieje?
Odpowiedzi na te pytania, a także Wasze sugestie, refleksje na ten temat, opisujcie w komentarzach do tej wrzutki, lub też na adres redakcja@kinoamatorskie.pl.
Jeżeli pośród Waszych znajomych są filmowcy, którzy nie znają naszego serwisu, to udostępnijcie im tę informację.
Spróbujmy stworzyć katalog bolączek polskiego filmowego podwórka niezależno-amatorskiego.
Krzysiek Studziński
22 listopada 2012 at 09:09Nie musimy się zgadzać, ale co za różnica, i tak niewiele tu jest osób :)