Friday, Sep. 20, 2024

CUJO (1983)

Autor:

|

15 kwietnia 2012

|

CUJO (1983)

reż. Lewis Teague

 

Podobno Stephen King przez swój problem z alkoholem nie pamięta procesu powstawania książki „Cujo”. No cóż, wobec tego jest to najlepszy dowód, że po pijaku robi się nie tylko głupie rzeczy, ale także doskonałe.

 

Vic, Donna i Tad są – wydawać by się mogło – szczęśliwą rodzinką mieszkającą w jednym z amerykańskich małych miasteczek. Nic bardziej mylnego! Prowadzący agencję reklamową Vic może stracić najważniejszego klienta, na domiar złego jest zdradzany przez Donnę, a ich mały synek Tad ma nocne koszmary. Gdyby tego wszystkiego było mało, nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności wkrótce Donna i Tad staną się więźniami we własnym samochodzie, a terroryzować ich będzie chory na wściekliznę wielki bernardyn.

 

Gdy „Cujo” w 1981 roku trafił na półki amerykańskich księgarni, kwestią czasu pozostawał fakt jego ekranizacji. Zarówno wcześniejsze powieści Kinga, jak również ich ekranizacje („Carrie”, „Lśnienie”, „Miasteczko Salem”) mogły pochwalić się dobrym przyjęciem. Na tej niwie film Lewisa Teague (m.in. „Alligator” z 1980, „Klejnot Nilu” z 1985 – czyli kontynuacja „Miłość, szmaragd i krokodyl”, „Komando Foki” z 1991) również sprawił się całkiem nieźle. Zainwestowane 8 milionów dolarów przyniosło ponad 21 i uplasowało „Cujo” na czwartym miejscu na liście najbardziej dochodowych horrorów 1983 roku. Ponadto „Cujo” był nominowany do nagrody Saturna w kategorii najlepszy horror, a młodzieżowe czasopismo „Bravo” umieściło go na 58 miejscu 100 filmów z najbardziej przerażającymi scenami. King najwyraźniej też wysoko ocenił obraz Teague’a czego dowodem może być współpraca obu panów nad filmem „Oko kota” (1985).

 

W Donnę Trenton wcieliła się znana ze „Skowytu” oraz „E.T” Dee Wallace, jej męża zagrał aktor telewizyjny Daniel Hugh Kelly, a mechanika samochodowego, właściciela psa o imieniu Cujo, Ed Lauter (m.in. „Francuski łącznik 2″ z 1975, „King Kong” z 1976, oraz „Biały bizon” z 1977 i „Śmiertelne polowanie” z 1981 z Charlesem Bronsonem).

Szósty film w operatorskiej karierze Jana De Bonta, późniejszego autora zdjęć do m.in. „Szklanej pułapki” i „Nagiego instynktu” oraz reżysera „Speed 1 & 2″, „Twister” i „Tomb Rider 2″.

 

Miłośnicy gatunku animal attack nie powinni być zawiedzeni. Rasowy thriller z dużą dozą prawdopodobieństwa fabularnego oczywiście nie mógłby być osadzony w dzisiejszych realiach, bo zakończyłby się wyjęciem przez Donnę telefonu komórkowego z torebki i zadzwonieniu na policję, ale lat temu 30 z pewnością wbijał w fotel. Czy w dalszym ciągu wbija w fotel pozostawiam Waszej ocenie ;-)

 

 



 

Zapraszamy na KochamDziwneKino.com

 

Share This Article

O autorze

Dawid Gryza

Dawid Gryza

Reżyser z pasji i maniak filmów dziwnych. Współtwórca "PECADORa" i Festiwalu Filmowego "Kocham Dziwne Kino". Prowadzi blogi "Karmiony celuloidem" oraz "Kocham dziwne kino". Publikuje recenzje na www.kinoamatorskie.pl w dziale "Złapane w sieci". Kontakt: dawidgryza@gmail.com

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

*

Przeczytaj poprzedni wpis:
Tytuły produkcji ujawnione!

  23 produkcje z ponad 50 filmów nadesłanych z całej Polski staną w szranki o najlepszy obraz tegorocznego Festiwalu Niezależnych...

Zamknij