Czas na „Etiopię”!
Czwórka młodych ludzi – Jakub, Monika, Dominik i Weronika, to zupełnie różne osobowości, reprezentują zupełnie rożne podejścia do życia. Autor scenariusza stawia wiele pytań, nie wartościuje jednak żadnej z postaw, zostawia wszystkim bohaterom przestrzeń do własnych poszukiwań, wyborów i racji.
Film, mimo krótkiego metrażu ma bardzo złożoną fabułę. Jego tematem jest zagubienie młodych ludzi w skomplikowanym, współczesnym świecie schyłku naszej (europejskiej) cywilizacji. Opowieść rozgrywa się we współczesnym dużym mieście (Poznań). Bohaterowie próbują, każdy na swój sposób, odnaleźć się rzeczywistości postrzeganej jako walka pomiędzy sacrum i profanum. Szukają własnych dróg w czasach, gdy relatywizm jest synonimem pewności, a nihilizm dla wielu staje się nową religią.
Prawda, że brzmi ciekawie? Jak się jednak domyślacie, realizacja takiego pomysłu niesie za sobą szereg kosztów, dlatego twórcy „Etiopi” szukają wsparcia.
Więcej o tej inicjatywie dowiecie się tutaj.
Nikt
Przepiękny film...nie wiem co dodać...piękne kilkanaście minut. DziękuZza miedzy #6 - 15 porad, jak zostać lepszym reżyserem?
Bardzo dobre, konkretne wskazówki. Jestem ciekawa, czy współcześnie obDubel#14 - Obróbka skrawaniem (2012)
Dziękuję za recenzję i pozdrawiam :)Rumuński Szwadron
Szczerze, dawno się tak nie ubawiłem tym absurdalnym humorem. Jedyna