Saturday, Dec. 7, 2024

Ławka

Dodany przez:

|

3 maja 2013



Rok: 2011
Reżyseria: Paweł Piwowar
Scenariusz: Paweł Piwowar
Zdjęcia: Paweł Piwowar
Montaż: Paweł Piwowar
Tagi: bunt, klasa, lekcja, marzenia, niemoc, przygoda, punk, rock, rock'n'roll, szkoła, ucieczka, uczniowie, wino, wolność, ławka


Film o młodym człowieku, postanawiającym zbuntować się przeciw światu i własnym słabościom. W połowie lekcji opuszcza z hukiem klasę i wyrusza spełniać swoje marzenia o wolności.

Zaloguj się aby ocenić film

Podziel się

O autorze

(2) Komentarze

  1. Piotr Mazurkiewicz
    4 maja 2013 at 10:22

    Po pierwsze fajnie, że udało Ci się ogarnąć scenę w klasie. Ja miewam problemy ze zorganizowaniem więcej niż trzech osób w tym samym miejscu i czasie:P Nie wiem, czy to Twój pierwszy film, niemniej nie ustrzegł się kilku mankamentów. Po pierwsze montaż. Sceny wychodzą dość nienaturalnie, bo za dużo filmu zostawiasz przed dialogiem. Przynajmniej jeszcze sekunda, dwie przed niektórymi dialogami przydałoby się obciąć, żeby rozmowy były płynniejsze. Kolejna rzecz montaż dźwięku. Wiem, że to cholernie trudny temat, ale to niestety słychać. W jednym ujęciu, słychać dobrze tło klasy (mowie o momencie, kiedy Tomek rozmawia z kolegą z ławki), natomiast w następnym ujęciu (kiedy mówi nauczycielka) tło jest natychmiast urwane. To trochę razi. Można było je jeszcze przeciągnąć na to ujęcie i stopniowo wyciszać, jeżeli nie było możliwości dograć tego na planie. Kuleje też operatorka. To znaczy, za rzadko zmieniasz ustawienie kamery. Np. Na początku dajesz ładne, ogólne ujęcie klasy, pokazujesz, gdzie akcja się dzieje. Wchodzi nauczycielka, siada, i kiedy się odzywa, chciałbym zobaczyć jej twarz. Aż się prosi o zbliżenie. Ono następuje, ale dopiero później. Bardzo jednolita, jest rozmowa Tomka z kolegą z ławki. Kiedy Tomek mówi o tym co go gryzie -Wszyscy wpadamy w tą żałosną rutynę -przydałoby się zbliżenie na twarz. Można by też wywód tomka poprzecinać reakcjami partnera. A co do partnera, to przez większość ujęcia filmujesz go tak, że ręką zasłania sobie twarz. Jeżeli filmujemy obu chłopaków, to niech obu będzie widać. Czepiłbym się jeszcze krzynę scenariusza. Pisząc go w taki sposób, wymusiłeś opowiadanie dialogiem. Tomek opowiada o powodach, dla których olewa szkolę, przez telefon opowiada, że ma dość wszystkiego itp. W filmie ważne jest, żeby pokazywać obrazem. Wiele rzeczy jest dla widza fajniejszych, jeżeli może sobie je wywnioskować z tego, co widzi. Teatr jest od dialogów, bo tam scena ogranicza, a kamera nie. Oczywiście nie mówię, że w filmie nie powinno być dialogów. Jeżeli są, to należny je podkreślać obrazem. Np. Film The Crow (mój ulubiony^^) tam, w scenie, kiedy Eric wraca do żywych i w zrujnowanym domu odzyskuje pamięć, nikt mu nie mówi że rok temu go zabili, że zgwałcili jego dziewczynę i ogólnie jest do dupy. Eric ma taką właściwość (o której też nikt nie mówi, dowiadujemy się tego z obrazów w tej scenie), że może odczytywać zamknięte w przedmiotach i ludziach wspomnienia. To, co się stało w tym mieszkaniu rok temu reżyser pokazuje nam za pomocą flashbacków bez ani jednego słowa wyjaśniania. I to jest fajne. A statyczny dialog nie. Z rzeczy, które były dobre to na pewno zakończenie i przesłanie całości. Spodziewałem się obrazu o głupiutkim chłopaczku, który w zasadzie bez powodu olał szkołę i poszedł jarać, kiedy okazało się, że to nie tak, jak mi się wydawało. To było dobre. W zasadzie tyle z konstruktywnej krytyki. Kręć i wrzucaj. Będziemy oglądać i rozmawiać^^

    • Paweł Piwowar
      5 maja 2013 at 15:02

      Witam. Dziękuję za uwagi i rady. Cieszę się, że mimo technicznych mankamentów film potrafił kogoś zaskoczyć swoim zakończeniem i że wspomniane przez Ciebie wady nie zakłóciły jego przesłania. Owszem, był to mój pierwszy film i zgadza się - kwestie organizacyjne są chyba największą bolączką początkujących filmowców :) Ze sceną w klasie akurat nie miałem problemów, gdyż kręciłem ją po prostu podczas lekcji i wszyscy chętnie wzięli udział w filmie ze względu na możliwość uniknięcia zajęć :) Jeśli idzie o zmobilizowanie aktorów poza szkołą było o wiele trudniej. Obecnie jestem w trakcie realizacji mojego drugiego projektu i mam nadzieję że żadne okoliczności nie przeszkodzą mi w jak najszybszym i jak najlepszym jego ukończeniu. :) Pozdrawiam, Paweł Piwowar :)

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

*