Friday, Sep. 20, 2024

Odkupienie – dwudziestolecie międzywojenne w niezależnym filmie

Autor:

|

28 listopada 2016

|

Odkupienie – dwudziestolecie międzywojenne w niezależnym filmie

Zdaje się, że czeka nas nowa perełka kina niezależnego. Mowa o nowej produkcji MK Films o tytule „Odkupienie”. Akcja „Odkupienia” rozgrywa się na przełomie kilku miesięcy roku 1926 na Kresach Wschodnich. Do dworu rodziny Jarymowiczów przybywa pewien mężczyzna i najmuje się tam do pracy. Rodzina nie wie, że skrywa on pewną tajemnicę.

Zdjęcia do filmu miały miejsce w sierpniu tego roku. W znacznej mierze odbywały się w malowniczym dworze Owczarnia w małopolskim Oleśnie. Za scenariusz i reżyserię odpowiada Maciej Kapek („Bracia”, „Poniedziałek”). Zdjęcia wykonał Mateusz Stąsiek („Rozgrywka”, „Teatr Iluzji”). Montażem zajmuje się Jakub Ignarski („Incydent”, „Zwidzenie”). Za muzykę natomiast odpowiedzialny będzie krakowski kompozytor, Miłosz Konarski, z którym Maciej Kapek pracował przy swoich poprzednich filmach.

 

Trzon obsady „Odkupienia” stanowi trójka aktorów – Jan Kanty Karpiński, odtwórca głównej roli w „Braciach” tego samego reżysera, znana z serialu „Na sygnale” Lea Oleksiak oraz posiadająca doświadczenie sceniczne Joanna Jewuła.
Ponadto w filmie wystąpili: Kinga Kiełbasa, Kacper Boryczko, Andrzej Bielat, Miłosz Zygucki i Wojciech Lechowicz.
O realia epoki zatroszczyła się odpowiedzialna za kostiumy Zuzanna Sacha, fryzurami zajmował się Nikodem Piszczek, a makijażem i charakteryzacją Dobrawa Cichoń, która również pracowała przy „Braciach”.

Reżyser Maciej Kapek o filmie: „Spotkałem się z opinią, że jest to najbardziej pozytywna z moich produkcji. I rzeczywiście, poprzednie filmu były utrzymanie w ponurej kolorystyce i miały ciężki klimat. „Odkupienie” ma w sobie dużo jasnych chwil, lecz założenia filmu są podobne do poprzednich – skłonienie widza do refleksji, brak jednoznacznie złych postaci. Złe mogą być konkretne czyny i postawy, nie zawsze do końca świadome, człowiek jednak jest na tyle złożony, że nie można wydać prostego osądu. Każdy bohater filmu dąży do czegoś dobrego, jednak środki i metody realizacji celu mogą prowadzić do dalszych komplikacji. Po seansie widz powinien zastanowić się, czy kłamstwo i oszustwo w dobrej wierze może być usprawiedliwione, czy może  wprost przeciwnie – jest złe i prowadzi tylko do pogorszenia sytuacji.”

Share This Article

O autorze

Michał Kołdras

Michał Kołdras

Jestem właścicielem firmy, a zarazem serwisu Kinoamatorskie.pl. Na co dzień prowadzę warsztaty filmowe (warsztaty.kinoamatorskie.pl) i zajmuję się promocją kina niezależnego w Polsce.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

*

Przeczytaj poprzedni wpis:
slate
Zza miedzy #6 – 15 porad, jak zostać lepszym reżyserem?

Reżyseria zdecydowanie nie jest prostym zadaniem. Musisz tak zarządzać swoim czasem żeby sprostać wszystkim czekającym Cię na planie wyzwaniom. W...

Zamknij