Manifest OFF CAMERA:

“Off Camera to nie jest wyłączona kamera. To kamera, która mówi ‘nie’. Nasz ‘off’ rzucamy współczesnemu rynkowi medialnemu w Polsce. Nie chcemy dopasowywać się do jego standardów. Chcemy wyznaczać standardy alternatywne. 5-milionowa Dania dała światu Dogmę, 20-milionowa Rumunia przedefiniowała kino ostatniego pięciolecia. Czy w 40-milionowej Polsce nie ma ludzi gotowych, by mówić własnym głosem? Mówimy ‘off’ sytuacji, której utalentowany twórca po udanym debiucie nie ma szans na realizację kolejnego filmu, który miałby być czymś więcej, niż produktem. Niezależność nie musi kończyć się wraz z pierwszym filmem. Nie chcemy by ‘telewizja’ i ‘rynek’ oznaczały ‘komercję’ i tandetę’. Chcemy przestawić zwrotnicę na ‘on’ – chcemy, by twórcy niezależni korzystali z rynku, nie na odwrót. Dlatego tworzymy ten festiwal. W tym miejscu, w Krakowie. Wyłącznie w małych i średnich salach. To ma być miejsce spotkania. To ma być miejsce rozmowy. Pora włączyć Off Camerę.”

W dniach 19-25 kwietnia w Krakowie odbywa się wielkie święto kina niezależnego – OFF Plus Camera Festiwal. Początkowo miał rozpocząć się 3 dni wcześniej, lecz ze względu na tragedię która dotknęła polski naród, data rozpoczęcia festiwalu została przełożona. Część zaplanowanych wydarzeń na dni 16-19 została anulowana a niektóre przełożone na inne terminy.

• Czeski film #1[26.04.2010]
• Odrabiamy zaległości [25.04.2010
• Medal of Honor [24.04.2010]
• Zapylony festiwal [21.04.2010]
• OFFCamera – Lars Laumann w Bunkrze Sztuki [20.04.2010]
• Pierwszy klaps za nami! [19.04.2010]
• OFF Plus Camera ogłaszamy za otwarty! [19.04.2010]

Słowa powyższe opisują misję i ogólny kształt festiwalu, który ma być wyjściem naprzeciw młodym i utalentowanym. Stanowi dla nich możliwość pokazania się przed szerszą publicznością. A jest ona naprawdę szeroka, ponieważ krakowski festiwal, oprócz tego, że jest największą tego rodzaju imprezą w Polsce, współpracuje również z innymi festiwalami tego typu z całego świata… ale o tym może później.

Offowi twórcy nie tylko mogą pokazać swoje dzieła, lecz także walczą o Krakowską Nagrodę Filmową – która obok symbolicznej statuetki przewiduje także 100 000 dolarów dla zwycięzcy w konkursie Making Way – Wytyczanie Drogi.

To już trzecia edycja festiwalu, od czasu jego pierwszego wydania w 2008 roku, wykrystalizował się kierunek w jakim to przedsięwzięcie zmierza – przede wszystkim ma być to miejsce spotkań niezależnych filmowców i miłośników kina offowego z Polski i całego świata, miejscem dialogu i wspólnego przeżywania sztuki w jej najbardziej wyszukanym i odważnym wydaniu.

Już w półtora roku po tym, jak festiwal zagościł w kameralnych, STUDYJNYCH KINACH, umieszczonych nierzadko w pięknych, urokliwych miejscach Krakowa; podwoił swoją ofertę programową, poszerzył grono partnerów i zwiększył pulę (i tak już imponujących) nagród.

Wydarzenie to jest niezwykłe nie tylko ze względu na swoją rangę, ale także na bogactwo wydarzeń towarzyszących i niezwykłych gości, którzy zaszczycą festiwalowiczów swoją obecnością. Wystarczy wspomnieć o niesamowitym JURY, a także takich gwiazdach jak Jane Campion – wybitna nowozelandzka reżyserka, twórczyni m.in.: takich filmów jak „Fortepian” czy „Anioł przy moim stole”, a także uważany w Indiach niemalże za boga, mega gwiazda bollywood,u – Amitabh Bachchan.
Przeglądowi światowego kina niezależnego, na czym koncentruje się festiwal będą towarzyszyć także PANELE DYSKUSYJNE, koncerty, wystawy i inne imprezy.

Zwyczajem stało się iż prezentowane na OFFCamera Festival filmy są pogrupowane w SEKCJACH – w tym dziale znajdziecie krótki opis każdej z nich i filmy należące do poszczególnych sekcji. Tegoroczne zestawienie zawiera stałe punkty programu takie, jak Nadrabianie Zaległości, czyli te filmy o których w świecie było głośno, ale niestety do Polski nie dotarły; ale także został wzbogacony o świetnie zapowiadające się nowości jak np.: Nordyckie Horyzonty.

Jak wspomniałem wyżej, OFFCamera współpracuje z innymi festiwalami z całego świata, w związku z czym zostaną zaprezentowane także filmy z takich wydarzeń kulturalnych jak np.: Don’t Knock the Rock z Los Angeles, azjatycki Festiwal Pusan czy Sundance Film Festival – największym amerykańskim festiwalem kina niezależnego.

Drodzy czytelnicy, oto na naszych oczach Kraków na 10 dni staje się Mekką wszystkich wyznawców kina niezależnego, europejskim centrum kultury, które przed swoimi gośćmi roztacza po brzegi zastawiony stół sztuki filmowej najwyższych lotów – danie składa się z ponad setki szczerych, autentycznych produkcji o najwyższym poziomie artystycznym, utalentowanych twórców z całego świata. Zasiadajcie więc do tej uczty. Smacznego!