Złapane w sieci #74 – „THE BORROWER” (1991)
„THE BORROWER” (1991)
reż. John McNaughton
Chociaż film funkcjonował w Polsce na kasetach wideo jako „Dłużnik” lepiej pasowałby do niego tytuł „Pożyczalski”. Owym pożyczającym (i bynajmniej nie oddającym) jest skazaniec z innej planety (odległej galaktyki), który zostaje zesłany na Ziemię, by tutaj odbyć karę wiecznego wygnania. Na domiar złego, aby móc funkcjonować na naszej planecie, musi regularnie zmieniać głowę. Po dobroci jednak nikt mu swojej nie chce oddać, więc przybysz „pożycza” je od Ziemian (aby bardziej zaintrygować dodam, iż nie tylko od ludzi). Tropem dziwnych morderstw podąża para policjantów, Diane Pierce i Charles Krieger.
Pięć lat po fenomenalnym debiucie, ultra realistycznym i niezwykle brutalnym obrazie opartym na faktach „Henry: Portrait Of A Serial Killer” (o którym smakowicie przypomina nam w scenie gdy uciekający bezdomny przystaje, by złapać oddech, przy budce telefonicznej – fotka poniżej), John McNaughton zrealizował filmową hybrydę, która łączy w sobie science fiction, horror i komedię. Zamiast jednak naszpikować film szalonymi pościgami, walkami i eksplozjami, tak jak miało to miejsce w wielu podobnych filmach z tamtych lat, m.in. „The Hidden” (1987), „Dark Angel” (1990), reżyser skupił się na przemianach zachodzących w kosmicie pod wpływem poznawania życia na Ziemi. Każda osoba, od której „pożycza” głowę daje mu inną perspektywę widzenia otaczającego świata.
Scenariusz napisał niejaki Mason Nage, którego innych dokonań na tym polu (i nie tylko na tym) próżno wypatrywać. Oszlifował go natomiast Richard Fire, który wcześniej współpracował z Johnem McNaughtonem przy scenariuszu do „Henry’ego…”.
W rolę urodziwej policjantki wcieliła się znana m.in. z „Commando” (1985) i „Koloru purpury” (1985) Rae Dawn Chong. Partneruje jej Don Gordon, mający na koncie udział w takich filmach jak „Bullitt” (1968), „Papillon” (1973), „Zabójcza broń” (1987) oraz całej masie najważniejszych seriali sensacyjnych z lat 70. i 80. XX wieku. W niewielkiej roli (groupie rockowego zesołu) wystąpiła Mädchen Amick (m.in. serial „Miasteczko Twin Peaks” 1990-1991, „Sleepwalkers” z 1992, „Ksiądz” z 2011).
Film zdobył nagrodę za najlepsze efekty specjalne na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Sitges w Hiszpanii.
Pochwalić należy także bardzo dobrą charakteryzację.
Nie każdemu taka konwencja z pewnością podpasuje (jak na horror zbyt mało strasznie, jak na komedię zbyt mało śmiesznie), ale gdy damy się jej uwieść może dostarczyć nam półtorej godziny całkiem niezłej rozrywki. Niestety po tej produkcji reżyser całkowicie schował pazurki i dał światu przeciętną „Dziewczynę gangstera” (1993) i wcale nie śmieszny „Speaking Of Sex” (2001). Jedynie nakręcone w 1998 „Dzikie żądze” budziły emocje (szczególnie u panów ;-)).
Nikt
Przepiękny film...nie wiem co dodać...piękne kilkanaście minut. DziękuZza miedzy #6 - 15 porad, jak zostać lepszym reżyserem?
Bardzo dobre, konkretne wskazówki. Jestem ciekawa, czy współcześnie obDubel#14 - Obróbka skrawaniem (2012)
Dziękuję za recenzję i pozdrawiam :)Rumuński Szwadron
Szczerze, dawno się tak nie ubawiłem tym absurdalnym humorem. Jedyna