„THE OUTING” (1987)
„THE OUTING” (1987)
reż. Tom Daley
Do Halloween pozostały trzy niedziele. Pozwólcie, że zaproponuję Wam trzy horrory, z którymi warto spędzić noc Święta Duchów.
Gdy trójka rednecków decyduje się obrobić dom pewnej starej – jak mawiają w okolicy – wiedźmy, liczą na to, że znajdą tam górę pieniędzy (nie wiedzieć czemu? Że niby skąd je miała wziąć? Wyczarować?). Zamiast tego odnajdują tajemniczą lampę, z której lada chwila wyłazi Dżin. Zły Dżin. Wspomniana trójka żegna się więc ze swym marnym żywotem – ku naszej uciesze w spektakularny sposób. Lampa wkrótce trafia do muzeum w Houston jako jeden z eksponatów. Jednak tu też czekają na Dżina pełne ręce roboty…
Oryginalna wersja filmu trwa 104 minuty i nosi tytuł „The Lamp”. Na rynek amerykański zdecydowano się wprowadzić film pod zmienionym tytułem („The Outing” co można przetłumaczyć jako „Wycieczka”) uprzednio przycinając go aż o 18 minut i dodając kilka piosenek, które słychać w tle. Również oficjalny plakat zmieniono tak by sugerował raczej obozowego slashera, a nie opowieść o Dżinie z lampy ;-). Tak czy inaczej, obie wersje cieszyły się sporym powodzeniem, zarobiły 34 miliony dolarów (przy budżecie między 2 a 3,7 mln $) i doczekały się statusu filmu kultowego.
Aktorstwo określiłbym jako unikatowe, bo bardziej przypomina naprędce zaimprowizowane niż zagrane w sposób świadomy. Ale nie pochylajmy się nad filmem Toma Daleya (wyreżyserował kultowy teledysk Julie Brown „The Homecoming Queen’s Got A Gun” [Zobacz tutaj]) jak nad dramatem psychologicznym. To jest horror. Miarą horroru są sceny grozy, a te wypadają tutaj bardzo sugestywnie.
Wyszperałem dla Was wprawdzie wersję krótszą, ale gwarantuję, że emocje sięgną zenitu!


Rumuński Szwadron
Szczerze, dawno się tak nie ubawiłem tym absurdalnym humorem. JedynaPuste Pole
co to z a gowno????!!!Ludwik Danielak - Żołnierz wyklęty
Chwała bohaterowi. To zbieżność z moim nazwiskiem. Zbieżność również oGood Luck And Good Fuck
Czy istnieje mozliwosc udostepnienia go jeszcze raz?? Bardzo mi na tym