Złapane w sieci #134 – THE LAND UNKNOWN (1957)
Połączenie kina przygodowego i science fiction to mieszanka zapowiadająca się co najmniej interesująco. Jeśli dodać do tego fakt, że film pochodzi z lat 50 ubiegłego stulecia, to już w ogóle pozostaje tylko skoczyć po popcorn do najbliższego sklepu, wygodnie rozsiąść się przed ekranem i oddawać uciesze kinematograficznej. Zapraszamy do recenzji The Land Uknown.
Nikt
Przepiękny film...nie wiem co dodać...piękne kilkanaście minut. DziękuZza miedzy #6 - 15 porad, jak zostać lepszym reżyserem?
Bardzo dobre, konkretne wskazówki. Jestem ciekawa, czy współcześnie obDubel#14 - Obróbka skrawaniem (2012)
Dziękuję za recenzję i pozdrawiam :)Rumuński Szwadron
Szczerze, dawno się tak nie ubawiłem tym absurdalnym humorem. Jedyna