Złapane w sieci #138 – THE AMAZING SPIDER MAN (1977)
THE AMAZING SPIDER MAN (1977)
reż. E.W. Shwackhamer
Część z Was jest już zapewne po seansie najnowszych filmowych przygód Człowieka Pająka. Zanim jednak ten marvelowski superbohater trafił do kin, by zarabiać grube miliony dolarów, w 1977 r. próbował roku podbić serca widzów w serialu telewizyjnym.
Peter Parker jest świeżo upieczonym absolwentem uniwersytetu, któremu marzy się praca fotoreportera w lokalnej gazecie. Póki co dorabia sobie pracując w laboratorium swego byłego wykładowcy. Pewnego dnia zostaje ukąszony przez napromieniowanego pająka i zyskuje super moce. Od teraz instynktownie wyczuwa czające się niebezpieczeństwo, potrafi chodzić po ścianach i jest bardzo silny. Niestety, w dalszym ciągu kiepski z niego fotograf. Przekonuje jednak naczelnego Daily Bugle, że jest w posiadaniu świetnych zdjęć niejakiego Spider-Mana, który właśnie pojawił się w okolicy siejąc przy tym niemały zamęt.
Tymczasem w mieście dochodzi do serii napadów na banki. Dokonują ich praworządni, szanowani obywatele działający pod wpływem hipnozy. Złoczyńca, który włada ich umysłami, domaga się od burmistrza 50 milionów dolarów okupu w celu zaprzestania swoich praktyk. Jak nietrudno się domyślić, jego ścieżki wkrótce przetną się ze ścieżkami Człowieka Pająka…
Serial telewizyjny z lat 70. XX wieku zapoczątkował opisywany tutaj dwuodcinkowy pilot. W skład pierwszego sezonu weszło jeszcze pięć epizodów (kolejne dwa – „Deadly Dust pt. 1 & 2″ – tworzyły zamkniętą całość i znane są także pt. „Spidar-Man Strikes Back”). Na przełomie 1978/79 roku telewizja CBS wyemitowała siedem kolejnych odcinków przygód Człowieka Pająka. Ostatni z tej serii, „The Chinese Web”, rozpowszechniany był na kasetach wideo jako „Spider-Man: The Dragon’s Challenge”.
Telewizyjny „Spider-Man” wypada podobnie do swojego komiksowego odpowiednika z tamtych lat: trochę pociesznie, trochę infantylnie, sporo w nim akcji i podchodów, oraz zero psychologicznych pierdół ;). Efekty specjalne są… no cóż… specjalnej troski, ale ujęcia FPP (first person perspective) podczas skoków są naprawdę dobre. Ponad wszystko świetnie wypada Michael Pataki (m.in. „Easy Rider” 1964, „Remo Williams: The Adventure Begins” 1985, „Rocky IV” 1985, „Halloween 4″ 1988) jako kapitan Barbera.
Nie będę wciskał Wam ściemy, że serial porwie Was bez reszty. Fajnie natomiast obejrzeć go sobie w zestawieniu z trylogią Sama Raimi oraz najnowszą serią, której część druga właśnie weszła do kin.
Zza miedzy #6 - 15 porad, jak zostać lepszym reżyserem?
Bardzo dobre, konkretne wskazówki. Jestem ciekawa, czy współcześnie obDubel#14 - Obróbka skrawaniem (2012)
Dziękuję za recenzję i pozdrawiam :)Rumuński Szwadron
Szczerze, dawno się tak nie ubawiłem tym absurdalnym humorem. JedynaLudwik Danielak - Żołnierz wyklęty
Chwała bohaterowi. To zbieżność z moim nazwiskiem. Zbieżność również o