Złapane w sieci #63 – JACK-O (1995)

We wczorajszy sobotni wieczór na kanałach wszelkiej maści panował praktycznie jeden temat: horrory na Halloween. Udało mi się zwęzić ten zakres tematyczny i ograniczyć się do filmów o egzorcyzmach – klasyczny „Egzorcysta”, a później ciut bardziej współczesny „Egzorcyzmy Emily Rose”. W związku z tym cieszę się, że nasz kolega Dawid w ramach halloween poprzestał na dyniach i tego typu wynalazkach, bo jakby uderzył w egzorcyzmy, to chyba sam już musiałbym im się poddać.;) Zapraszam na JACK-O.
Nikt
Przepiękny film...nie wiem co dodać...piękne kilkanaście minut. DziękuZza miedzy #6 - 15 porad, jak zostać lepszym reżyserem?
Bardzo dobre, konkretne wskazówki. Jestem ciekawa, czy współcześnie obDubel#14 - Obróbka skrawaniem (2012)
Dziękuję za recenzję i pozdrawiam :)Rumuński Szwadron
Szczerze, dawno się tak nie ubawiłem tym absurdalnym humorem. Jedyna