4. edycja Solanina dobiegła końca!

Pięć dni szybko upłynęło pasjonatom kina offowego przybyłym na 4. Solanin Film Festiwal. Honorowego Solanina oderbał Wojciech Smarzowski, Grand Prix zdobyła Magdalena Szymków za „Mój Dom”.
Jury w składzie: Marian Dziędziel, Tymon Tymański, Joanna Kulig i Dorota Dąbrowska długo obradowali kto zasługuje na tytuł najlepszego filmu festiwalu. Decyzja była tym trudniejsza, iż rekordowa ilość zgłoszeń pokazała dobitnie, że ilość jak najbardziej może iść w parze z jakością. Regulamin jednak jest jednak nieubłagany i trzeba wyznaczyć zwycięskie filmy. Oto one:
- * GRAND PRIX – MÓJ DOM reż. Magdalena Szymków – za mocny i kompletny film oraz uniwersalizm tematu,
- * NAJLEPSZY FILM W KATEGORII KINO PROFESJONALNE:
- * MÓJ DOM reż. Magdalena Szymków – za poruszające przedstawienie tragicznych losów wypędzonych,
- * WYRÓŻNIENIE – BEBOK reż. Edyta Sewruk – za wzruszający i dobrze zrealizowany scenariusz,
- * WYRÓŻNIENIE – SOWA – DLA JULII MIGDALSKIEJ za świetną i naturalną kreację aktorską,
- * NAJLEPSZE FILMY W KATEGORII KINO NIEZALEŻNE:
- * CZŁOWIEK Z REKLAMÓWKĄ reż. Jakub Polakowski – za dobry i lapidarny pomysł,
- * TAKI TYP PTACTWA reż. Małgorzata Goliszewska – za wiarygodność i dobry przekaz,
- * WYRÓŻNIENIE – DZIECIAK reż. Bartek Tryzna – za to, co wie tylko MARIAN DZIĘDZIEL,
- * WYRÓŻNIENIE – NOCNA WIZYTA reż. Piotr Chrzan – za groteskę śmierci,
- * WYRÓŻNIENIA W KATEGORII KINO NOWEJ FORMY:
- * POLOVANIE reż. Zuzana Dąbrowska – za kreatywność i błyskotliwość
- * ZGRZYT reż. Michał Mróz – za emocje, wyjątkowe walory artystyczne i tytaniczną pracę
- * KONSTRUKTOR reż. Tessa Moult-Milewska– za scenografię
- * NAJLEPSZY FILM W KATEGORII KINO LUBUSKIE:
- * 12 i 1/2 reż. Olga Kałagate
- * WYRÓŻNIENIE – WSZYSTKO W PORZĄDKU reż. Filip Lisowski
- * WYRÓŻNIENIE – KINIARZ reż. Julia Olszewska- Kubiak
- * NAGRODY CZYTELNIKÓW GAZETY LUBUSKIEJ:
- * KINIARZ reż. Julia Olszewska- Kubiak
- * MENTIS reż. Ada Gniazdowska
Wieczory pomiędzy pomiędzy konkursowymi projekcjami umilał jurorom i gościom m.in. Solanin Soundsystem z Eliaszem Gramontem i jego fenomenalnymi skrzypcami na czele. Oprócz niego zagrał także wrocławski zespół Baby Elephant And The Horse, który zafundował wszystkim genialny, niezwykle nastrojowy Jam Sassion. Grzegorz Halama zdecydował zaś zaprezentować światu swoje poglądy na życie, miłość i jej sens prezentując autorskie filmy krótkometrażowe. Znakomita uczta dla ducha. Filmowego ducha. Solanin udowodnił – OFF TO MOC.
Zza miedzy #6 - 15 porad, jak zostać lepszym reżyserem?
Bardzo dobre, konkretne wskazówki. Jestem ciekawa, czy współcześnie obDubel#14 - Obróbka skrawaniem (2012)
Dziękuję za recenzję i pozdrawiam :)Rumuński Szwadron
Szczerze, dawno się tak nie ubawiłem tym absurdalnym humorem. JedynaLudwik Danielak - Żołnierz wyklęty
Chwała bohaterowi. To zbieżność z moim nazwiskiem. Zbieżność również o