Buntowniczy głos polskiego kina – „Julia nad morzem”
To, co zawsze jest fajne w młodych ludziach, to chęć do wyrażania swojego buntu, pewnej kontestacji rzeczywistości, która nie rzadko owocuje ciekawymi dziełami. Takim dziełem może być właśnie film dokumentalny „Julia nad morzem”, który zrodził się z buntu przeciwko kliszom i uproszczeniom, jakie według twórców wowarzyszą w polskim kinie (z małymi wyjątkami!) portretowaniu młodzieży. W tym dokumencie widzowie zobaczą pokolenie dzisiejszych dwudziestolatków przedstawione w sposób barwny, autentyczny i prowokujący emocje.
Obecnie film znajduje się na etapie postprodukcji oraz promocji, dlatego tym bardziej zachęcamy do śledzenia jego losów na dedykowanym fanpage’u. Ponadto jako patron tego przedsięwzięcia gorąco zachęcamy do wsparcia tej inicjatywy za pomocą zrzutki na portalu Polakpotrafi.pl.
„Julia nad morzem” jest planowana jako półgodzinny film dokumentalny realizowany we współpracy ze Szkołą Wajdy, który ma być gotowy w pierwszej połowie 2019 roku. Sponsorzy mogą liczyć na pamiątkowe fotosy, storyboardy, spotkania z twórcami i prywatny pokaz oraz gadżety z filmu. Wszystkie nagrody dostępne będą po zakończeniu zbiórki.
Zza miedzy #6 - 15 porad, jak zostać lepszym reżyserem?
Bardzo dobre, konkretne wskazówki. Jestem ciekawa, czy współcześnie obDubel#14 - Obróbka skrawaniem (2012)
Dziękuję za recenzję i pozdrawiam :)Rumuński Szwadron
Szczerze, dawno się tak nie ubawiłem tym absurdalnym humorem. JedynaLudwik Danielak - Żołnierz wyklęty
Chwała bohaterowi. To zbieżność z moim nazwiskiem. Zbieżność również o