Złapane w sieci #120 – „SANTA’S SLAY” (2005)
Dawid Gryza ma rację: film, który wybrał na dzisiejszą niedzielę będzie naprawdę świetną odskocznią od lukrowanych pozycji serwowanych przez telewizję. Przyda się trochę oddechu od tej otoczki żeby w święta poczuć ją na nowo. A zatem bez zbędnych ceregieli zapraszam Was do recenzji Santa’s Slay.
Nikt
Przepiękny film...nie wiem co dodać...piękne kilkanaście minut. DziękuZza miedzy #6 - 15 porad, jak zostać lepszym reżyserem?
Bardzo dobre, konkretne wskazówki. Jestem ciekawa, czy współcześnie obDubel#14 - Obróbka skrawaniem (2012)
Dziękuję za recenzję i pozdrawiam :)Rumuński Szwadron
Szczerze, dawno się tak nie ubawiłem tym absurdalnym humorem. Jedyna