Sunday, Oct. 1, 2023

[IV] CK OFF Rafał Paśko – wywiad

Autor:

|

15 czerwca 2010

|

[IV] CK OFF Rafał Paśko – wywiad

Poniżej przedstawiamy Wam krótki wywiad, który przeprowadziliśmy ze współorganizatorem festiwalu filmów niezależnych CK OFF – Rafałem Paśko. Serdecznie zapraszamy.

 

Rafał Paśko – jeden ze współorganizatorów Festiwalu Filmów Niezależnych CK OFF w Przemyślu, a także współtwórca grupy filmowej „Zwellinder”, w której pełni funkcję reżysera, scenarzysty, a także operatora oraz rzadziej montażysty. Ponadto aktywizuje się w aktorstwie, występując w Teatrze Fredreum.

 

Kinoamatorskie.pl: Jesteśmy po pierwszym bloku pokazywanych filmów, jak oceniasz poziom nadesłanych materiałów, zwłaszcza w kontekście poprzednich edycji festiwalu?

 

Rafał Paśko: Poziom filmów na pewno jest w sensie jakości bardzo zróżnicowany, natomiast mam wrażenie, że kino niezależne troszeczkę się zmienia na niekorzyść, bo staje się takie cukierkowe, lukrowane… Autorzy mają porządny sprzęt, dobre kamery, kręcą fajne rzeczy, ale niekoniecznie na fajny temat.

Kiedyś było troszeczkę inaczej – fajne tematy były prezentowane kiepskim sprzętem, teraz to wszystko poszło w inną stronę… Powstają ładne filmy, lecz niekoniecznie ciekawe.

 

Kinoamatorskie.pl: Generalnie przerost formy nad treścią, tak?

 

Rafał Paśko: Dokładnie. Ciężko jest wybrać coś, co jest dobre… Realizacja znajduje się na poziomie półprofesjonalnym, ale tematy są banalne. Czasami filmy, które są słabo zrealizowane okazują się lepsze, aniżeli te z ciekawą oprawą.

My chcemy generalnie pokazywać duże zróżnicowanie, nie chcemy prezentować filmów równych, bo gdyby tak było, to każdy festiwal byłby zaopatrzony w tę samą listę produkcji. U nas liczy się kino, które potrafi zainspirować, czyli takie, w którym bierzesz kamerę i jesteś w stanie zrobić coś ciekawego, jednocześnie mając za priorytet pokazanie wartościowej treści, a nie ładnego opakowania.

 

Kinoamatorskie.pl: Uchyliłeś trochę rąbka tajemnicy odnośnie doboru filmów na festiwal CK OFF, co niewątpliwie wiąże się z kulisami organizacji takiego przedsięwzięcia. Problem polega na tym, że kino niezależne w Polsce ciągle jest jeszcze słabo rozwinięte, ponieważ ludzie boją się organizować takie inicjatywy, ponieważ nie wiedzą, czy otrzymają jakieś wsparcie i czy w ogóle będzie występowało zainteresowanie ze strony publiczności. Jakbyś zachęcił aktywistów do organizacji takich imprez?

 

Rafał Paśko: W naszym przypadku jest tak, że my puszczamy filmy, dlatego bo również je kręcimy. Mamy grupę filmową, która ma już na swoim koncie wiele produkcji i jesteśmy jedną z najprężniejszych ekip, niekoniecznie nastawionych na festiwale.

Dużo ludzi robi filmy pod festiwal, my robimy to, gdyż mamy z tego zabawę. Uważam, że jeżeli ktoś lubi oglądać filmy, to może zrobić festiwal, gdyż całość wymaga niewielkich pieniędzy. Oczywiście im masz więcej pieniędzy, tym on będzie lepszy, jednakże należy się wystrzegać sytuacji, jaka się wiąże z filmem, a więc aby nie było przerostu formy nad treścią.

Fakt, że Piotr Matwiejczyk, który może sobie przebierać w ofertach jurorowania jest u nas po raz trzeci i uwielbia tutaj przyjeżdżać, bo wie, że znajdzie tu prawdziwe kino niezależne i offowe mówi sam za siebie.

 

Kinoamatorskie.pl: Jak w ogóle powstała inicjatywa zorganizowania takiego festiwalu? Co organizacja takiego przedsięwzięcia znaczy dla ekipy CK OFF?

 

Rafał Paśko: My przede wszystkim zrobiliśmy ten festiwal żeby spotykać się z twórcami i to jest naszym największym sukcesem, że tu na sali mieliśmy dzisiaj 150 osób, pomimo że Przemyśl nie jest wielkim miastem. Dodatkowo przyjechało do nas aż 20 osób prezentujących tutaj filmy, gdzie na festiwalach w Łodzi, czy w Warszawie, takich twórców na sali kinowej zasiada dwóch, czy trzech.

Robimy to przede wszystkim dlatego, by spotkać się w fajnym gronie, pogadać o filmach, o tym jak się je robi, a także by zyskać cenne opinie na temat organizacji festiwalu powstającego z pasji i przy maksymalnym zaangażowaniu wolnego czasu.

 

Kinoamatorskie.pl: Wróćmy na moment do Waszej grupy filmowej „Zwellinder”. Jakie są trzy Twoje najbardziej ulubione produkcje, które udało Wam się do tej pory stworzyć?

 

Rafał Paśko: „Cellulit” (i nie występują w nim kobiety;) ), „Bejbe” (historyjka, która wstrząsnęła nami samymi i kwalifikowała się na festiwale) oraz „Dymy” (dokument o osobach, które wypalają drewno, opublikowany na TVP Kultura podobnie jak „Cellulit”). Stworzyliśmy także ciekawy film p.t. „Ostatni husarz” przedstawiający opowiadania Sławomira Mrożka, który zgromadził na seansie premierowym aż 200 osób.

 

Kinoamatorskie.pl: Wróćmy na moment do Waszej grupy filmowej „Zwellinder”. Jakie są trzy Twoje najbardziej ulubione produkcje, które udało Wam się do tej pory stworzyć?

 

Rafał Paśko: „Cellulit” (i nie występują w nim kobiety;) ), „Bejbe” (historyjka, która wstrząsnęła nami samymi i kwalifikowała się na festiwale) oraz „Dymy” (dokument o osobach, które wypalają drewno, opublikowany na TVP Kultura podobnie jak „Cellulit”). Stworzyliśmy także ciekawy film p.t. „Ostatni husarz” przedstawiający opowiadania Sławomira Mrożka. Produkcja ta zgromadziła na seansie premierowym aż 200 osób.

 

Kinoamatorskie.pl: W takim razie nie pozostaje nam nic innego jak pogratulować efektywnej twórczości i życzyć jak największych sukcesów w przyszłości! Dziękujemy za wywiad!

 

Rafał Paśko: Dziękuję serdecznie i gorąco pozdrawiam!

 

Dla Kinoamatorskie.pl, wywiad przeprowadzili Michał Kołdras i Damian Data.

 

Share This Article

O autorze

Michał Kołdras

Michał Kołdras

Jestem właścicielem firmy, a zarazem serwisu Kinoamatorskie.pl. Na co dzień prowadzę warsztaty filmowe (warsztaty.kinoamatorskie.pl) i zajmuję się promocją kina niezależnego w Polsce.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

*

Przeczytaj poprzedni wpis:
OKFA w Koninie

  Już za trzy dni startuje Ogólnopolski Konkurs Filmów Amatorskich imienia prof. Henryka Kluby, który odbędzie się w Koninie. Impreza...

Zamknij