Pewnie niejeden z Was zastanawiał się, jak zrobić płynne ujęcie, które jakością przypominałoby filmy kręcone za pomocą kamery umieszczonej na szynowym podjeździe. Otóż, dzięki inwencji twórczej ambasa, przedstawiamy Wam dość ciekawy i bardzo tani sposób na uzyskanie płynnego najazdu kamery, który wygląda dosyć efektownie w produkcji niezależnej.

Co chcemy uzyskać?

Naszym celem jest uzyskanie płynnego przejazdu kamery, który będzie imitacją jazdy po szynach. Zobaczcie ten efekt na przykładzie filmu ambasa: Nightmare assassin

Co będzie nam potrzebne?

• * kamera,
• * statyw,
• * skarpetki,
• * gładkie podłoże.

Wykonanie konstrukcji

1. Rozkładamy statyw.
2. Na nogi statywu nakładamy skarpetki.
3. Przesuwamy statyw płynnym ruchem po gładkiej powierzchni w zależności od potrzeb.

Przy odrobinie wprawy z obsługą takiej konstrukcji można wykonać naprawdę ciekawe ujęcia, które urozmaicą naszą produkcję. Trzeba jednak pamiętać, że skarpetki płynnie przejeżdżają po gładkich i równych powierzchniach (typu parkiet), bo inaczej będziemy mieli problemy z przesuwaniem statywu…

Zdjęcia: Dawid Waligóra