Marzyciel

reż. Piotr Olejnik

Człowiek z reguły ma naturę marzyciela, który niejednokrotnie pozwala sobie na patrzenie w niebo… To marzenia trzymają w nas chęć życia, bo spełniając je uszczęśliwiamy samych siebie. Wiemy, że najważniejsze jest to, aby się nie poddawać i nieustannie ciężko pracować na ich osiągnięcie… Niestety jesteśmy świadomi także tego, że powodem do zatrzymania lub spowolnienia ich realizacji jest zdrowie… Siła fizyczna potrafi ograniczyć.

Film pod tytułem „Marzyciel” jest fenomenalnym połączeniem muzyki z animacją, wciągającej nas w zaledwie kilkominutową podróż w głąb umysłu osoby z syndromem zamknięcia. Mamy okazje przyglądać się obrazom wytwarzanym w głowie głównego bohatera i z każdą sekundą poznawać go coraz lepiej.

Etiuda jest krótka, więc warto poświęcić parę chwil na obejrzenie i zastanowienie się nad przekazem, jaki przedstawia nam ta historia. Warto oglądać go uważnie, aby nie przegapić żadnego szczegółu układającego się później w spójną całość.

Produkcja obejmuje historię jednego bohatera, którego stworzenie musiało zająć twórcy bardzo dużo czasu. Sama postać, jak i otoczenie zostało szczegółowo dopracowane oraz odpowiednio dobrane. Najważniejsze, że autor włożył energię nie tylko w animację, aby popisać się swoimi umiejętnościami, ale także w sens opowieści, dzięki czemu etiuda nie jest sztampowa i nudna.

Trudno jest powiedzieć więcej na temat tego filmu ze względu na to, że jest on konkretnym i mocnym argumentem broniącym etiudę samą w sobie. Trwa odpowiednio długo i trzyma się konkretnego tematu, nie zbaczając z drogi na zbędne wątki. Nie ma tutaj niepotrzebnych zabiegów przedłużających akcję, ani dialogów, które mogłyby pozwolić widzowi oderwać wzrok od ekranu.

Czas… Siatkówka… Zmęczenie… Samochód… Pociąg… A wszystko to wymieszane, jak kule w maszynie lotto. :) Nic dodać, nic ująć… Sami zobaczcie i oceńcie, czy animacja w wykonaniu Piotra Olejnika jest dobra. Ja serdecznie polecam obejrzenie jej nie tylko fanom animacji, ale także twórcom kręcącym filmy amatorskie, aby przekonali się, że czasami można przekazać więcej za pomocą muzyki i obrazu, zamiast używania milionów słów.

Film można obejrzeć na naszej stronie

Zapraszamy do oglądania i komentowania filmu. Wyrażając swoją opinię możesz pomóc nam ulepszać kino amatorskie.